Kontynuując
temat odpowiedzialności członków zarządu sp. z o.o. przewidzianej w art. 299
ksh (zob. również Tylko 3 lata na pozwanie członka zarządu), dziś chciałabym przedstawić w skrócie zasadnicze kwestie związane wytoczeniem
powództwa przeciwko członkom zarządu, czyli kogo, kiedy i o co możemy pozwać. Rozważania
jak zwykle opierać będę na orzecznictwie SN.
KTO
Artykuł
299 ksh mówi jedynie, że jeżeli egzekucja przeciwko sp. z o.o. okaże się
bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Pytanie
zatem, którzy z członków zarządu tę odpowiedzialność ponoszą. Skład zarządu
może przecież ulegać zmianie w trakcie działalności spółki. W tej kwestii
wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy i myślę, że ugruntowany jest już
pogląd, iż odpowiedzialność za zobowiązania spółki z o.o. ponoszą osoby będące
członkami zarządu w czasie istnienia
tego zobowiązania (wyrok z 25.09.2003 r., V CSK 198/02; wyrok z 08.06.2005
r., V CK 734/04; wyrok z 31.01.2007 r., II CSK 381/06; uchwała z 28.02.2007 r.,
III CZP 143/07; wyrok z 09.02.2011 r., V CSK 188/10). Dla powstania
odpowiedzialności wymagalność tego zobowiązania nie jest konieczna. Jak
słusznie wyjaśniono w jednym z orzeczeń, ogłoszenie upadłości, o które członek
zarządu powinien wystąpić, aby zapobiec bezskutecznej egzekucji, spowodowałoby
wymagalność zobowiązań dotychczas nieposiadających takiej cechy (wyrok z 11.02.2010
r., I CSK 269/09). Odnośnie likwidatorów spółki z o.o. początkowo występowały
rozbieżności co do tego, czy oni również tę odpowiedzialność ponoszą.
Ostatecznie wątpliwości te rozwiała uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia
28.01.2010 r. (III CZP 91/09), w której SN przyjął, iż przepis art. 299 ksh ma
zastosowanie również do nich.
O
tym, które osoby pełniły funkcję członka zarządu w dacie istnienia zobowiązania,
wierzyciel wnioskuje na podstawie zapisów w KRS. W tym miejscu należy jednak
zwrócić uwagę, iż nie zawsze osoby tam wpisane rzeczywiście taką funkcję pełnią.
Często zdarza się bowiem, iż dana osoba została odwołana z tej funkcji, a mimo
to nadal figuruje w rejestrze. Może się również tak zdarzyć, że mimo powołania
jej na to stanowisko, nie została do rejestru wpisana. Odnośnie
odpowiedzialności osób nieujawnionych w rejestrze jak również osób ujawnionych,
ale niepełniących już tej funkcji, w orzecznictwie zarysowały się dwa
przeciwstawne stanowiska. Zgodnie z pierwszym z nich wpis danej osoby do
rejestru nie przesądza odpowiedzialności na podstawie art. 299 ksh. O tym
decyduje bowiem rzeczywiste pełnienie funkcji członka zarządu (wyrok z
28.09.1999 r., II CKN 608/98; wyrok z 25.09.2003 r., V CK 198/02; wyrok z
31.01.2007 r., II CSK 381/06). Jak słusznie wyjaśniono w jednym z powołanych
orzeczeń, wpis do rejestru ma jedynie charakter deklaratywny, a zatem odwołanie
członka zarządu, mimo iż nie zostało ujawnione w rejestrze, jest skuteczne. Zgodnie
natomiast z drugim poglądem odwołanie członka zarządu, nieujawnione w
rejestrze, nie zwalnia go od odpowiedzialności wynikającej z art. 299 ksh
(wyrok z 04.04.2000 r., V CKN 10/00). W uzasadnieniu wyroku SN zwrócił uwagę na
konflikt między domniemaniem prawdziwości wpisów ujawnionych w rejestrze a
deklaratywnym charakterem wpisu zmian. Sąd uznał, że w takim przypadku należy
uwzględnić interesy wierzyciela spółki pozostającego w dobrej wierze, czyli
takiego, który nie wie o odwołaniu osoby z funkcji członka zarządu. Jednocześnie
SN przyjął, iż członek zarządu mógłby bronić się przed odpowiedzialnością,
wykazując brak winy w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Z tym
drugim poglądem trudno jednak się zgodzić. Jak słusznie zauważył SN w
uzasadnieniu tego wyroku trudno będzie przypisać winę za niezłożenie wniosku o
ogłoszenie upadłości osobie, która nie ma wpływu prowadzenie spraw spółki. Mając
na uwadze, iż brak winy jest okolicznością zwalniającą członka zarządu od
odpowiedzialności, w opisywanym przypadku zawsze będzie on mógł od tej
odpowiedzialności się uwolnić. Osobiście przychylam się do poglądu, iż
odpowiedzialność przewidzianą w art. 299 ksh ponoszą jedynie osoby, które
rzeczywiście pełniły funkcję członka zarządu w dacie istnienia zobowiązania.
Oczywiście
wskazane wyżej osoby ponoszą odpowiedzialność tylko wtedy, jeżeli w chwili
kiedy pełnili funkcję członka zarządu istniały podstawy do ogłoszenia upadłości
spółki. Przesłanki ogłoszenia upadłości określone zostały w ustawie z dnia 28.02.2003
r. Prawo upadłościowe i naprawcze. Zgodnie z art. 10 powołanej ustawy, upadłość
ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny, natomiast
zgodnie z art. 11 dłużnika uważa się za niewypłacalnego jeżeli nie wykonuje
swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, a w stosunku do osób prawnych i
jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej również wtedy,
gdy ich zobowiązania przekroczą wartość majątku, nawet jeśli zobowiązania te na
bieżąco wykonują.
W doktrynie przyjmuje się, że do ogłoszenia
upadłości konieczne jest istnienie co najmniej dwóch wierzycieli. Jeśli zatem
spółka nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań, członek zarządu powinien w
terminie dwóch tygodni złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (art. 21 ust.
1 p.u.n.).
Wytaczając
powództwo na podstawie art. 299 ksh należy mieć również na uwadze, iż zgodnie z
art. 299 § 2 ksh członek zarządu może uwolnić się od tej odpowiedzialności,
jeśli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości
lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie
upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy,
albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia
postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. W takim przypadku ciężar
dowodu spoczywa jednak na pozwanym członku zarządu. Z uwagi na fakt, że
wierzyciel zazwyczaj nie wie jaka jest kondycja finansowa spółki, nie jest w
stanie przewidzieć jakie dowody przedstawi pozwany członek zarządu, aby zwolnić
się od odpowiedzialności.
KIEDY
Członkowie
zarządu ponoszą odpowiedzialność za zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja z jej
majątku okazała się bezskuteczna.
Odnosząc
się do typowego przypadku, gdy wierzyciel sam prowadzi egzekucję przeciwko
spółce, należy zaznaczyć, iż nie każde postanowienie o bezskutecznej egzekucji
pozwoli uzyskać korzystny dla wierzyciela wyrok. W toku procesu członek zarządu
może bowiem kwestionować zasadność umorzenia egzekucji przeciwko spółce,
wykazując np. iż spółka posiada majątek, z którego można by zaspokoić
wierzyciela. Aby uchronić się przed takimi zarzutami najlepiej wskazać we
wniosku wszelkie możliwe sposoby egzekucji. Należy mieć również na uwadze, iż
zgodnie z orzecznictwem SN bezskuteczność egzekucji jest rozumiana jako
niemożność zaspokojenia z całego majątku spółki, a nie tylko z niektórych jej
składników (wyrok z 30.05.2008 r., III CSK 12/08) i powinna być oceniana z punktu
widzenia zachowania wierzyciela, czy wyczerpał on przysługujące mu środki, aby
zaspokoić się z majątku spółki (wyrok z 10.04.2008 r., IV CSK 15/08). Moment, w
którym wierzyciel wszczął egzekucję, również nie pozostaje bez znaczenia.
Członek zarządu może bowiem uwolnić się odpowiedzialności jeśli wykaże, że
wierzyciel nie uzyskał zaspokojenia ze względu na niepodjęcie w stosownym
czasie egzekucji, mimo iż była ona możliwa (wyrok z 19.12.2007 r., V CSK
315/07).
Nie
zawsze jednak wierzyciel będzie musiał sam przeprowadzić egzekucję, aby wykazać
przesłankę bezskuteczności. Zgodnie bowiem z utrwalonym już poglądem doktryny i
judykatury, może on to uczynić za pomocą innych środków dowodowych. Może zatem posłużyć
się postanowieniem komornika wydanym w innej sprawie, może również powołać się
na zapisy w KRS. W dziale 4. są tam zamieszczane informacje o bezskutecznych
egzekucjach prowadzonych przeciwko spółce. Dowodem takim będzie również
postanowienie sądu o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, ze
względu na to, iż jej majątek nie wystarczy nawet na koszty tego postępowania,
jak również postanowienie o umorzeniu postępowania upadłościowego z tego
względu. Podstawą do wytoczenia powództwa będzie również wynik zakończonego
postępowania upadłościowego, jeśli w jego toku wierzyciel nie został
zaspokojony, bo np. majątek wystarczył tylko na zaspokojenie wierzycieli z
wcześniejszych kategorii niż kategoria, w której uznany został wierzyciel.
Upadłość jest bowiem rodzajem egzekucji uniwersalnej, a zatem niezaspokojenie
wierzyciela w tym postępowaniu jest równoznaczne z bezskuteczną egzekucją (zob.
uzasadnienie wyroku z 16.11.2011 r., V CSK 515/10, i powołane tam orzeczenia). Sporne w doktrynie i orzecznictwie jest
natomiast, czy wierzyciel musi czekać na zakończenie postępowania
upadłościowego (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23.01.2007 r., I
ACa 781/06).
Omawiając
przesłankę bezskuteczności egzekucji należy również zwrócić uwagę, iż stan bezskuteczności
egzekucji musi istnieć zarówno w dacie wytoczenia powództwa przeciwko członkom
zarządu, jak i w dacie wyrokowania. Zgodnie bowiem z art. 316 § 1 kpc sąd
wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia
rozprawy (zob. również uzasadnienie wyroku SN z 30.05.2008 r., IIII CSK
12/08).
ZA
CO
Odpowiedzialność
członków zarządu nie ogranicza się tylko do niewyegzekwowanej należności
głównej zasądzonej od spółki. Zgodnie bowiem z orzecznictwem SN obejmuje ona
również koszty procesu, koszty umorzonego postępowania egzekucyjnego jak
również odsetki od należności głównej (uchwała SN z 07.12.2006 r., III CZP
118/06; wyrok SN z 08.03.2007 r., III CSK 352/06; wyrok SN z 16.03.2007 r., III
CSK 404/06). W związku z tym w pozwie przeciwko członkom zarządu wartość
przedmiotu sporu będzie stanowiła suma tychże należności.
Wytaczając
powództwo przeciwko członkom zarządu wierzyciel musi wykazać tytułem egzekucyjnym
istnienie zobowiązania spółki oraz bezskuteczność egzekucji z majątku spółki. Jedynie
w szczególnych przypadkach, gdy uzyskanie tytułu egzekucyjnego nie jest możliwe
z uwagi na wykreślenie spółki z rejestru, możliwe jest wytoczenie powództwa bez
takiego dokumentu (wyrok SN z 23.05.2013 r., IV CSK 660/12). Do pozwu należy
załączyć również odpis z KRS wykazujący skład zarządu spółki. Jeśli skład
zarządu ulegał zmianie, a wierzyciel chce pozwać również osoby wykreślone z
rejestru, należy posłużyć się pełnym odpisem z KRS, w którym uwidocznione są
wszystkie zmiany.
Sądem
właściwym do rozpoznania sprawy, zgodnie z art. 298 ksh, będzie sąd właściwy
dla siedziby spółki. Z uwagi na to, iż sprawy dotyczące roszczeń, o których
mowa w art. 299 ksh zgodnie z ustawą z dnia 24.05.1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych zalicza się do spraw
gospodarczych, właściwy będzie wydział gospodarczy.
Według mnie Kancelaria Kacprzak (www.kacprzak.pl) to świetni prawnicy. Warto ich sprawdzić.
OdpowiedzUsuń